NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO Nic się nie zmieniło odkąd człowiek wynalazł papier i opanował technikę pisania na maszynie postawił nogę na księżycu i zajrzał w ,,Gdyby młodym nie ukrywano skrzydeł mielibyśmy teraz Ziemię pełną Aniołów" Zachęcam do zgłębienia tej myśli (w sumie wymyślonej teraz na potrzeby postu) czy aby na pewno robimy wszystko, by młodzi jak słońce w dzień każdy schodzisz z życia nieba i w mrocznym posłaniu snem czekasz do rana by wzejść też jak słońce bo dzień witać trzeba mimo iż twa Portret na mgle. Próbuję pisać list do ciebie. Obrazy jak w niemym kinie przynoszą wspomnienia. To wyłuskane chwile szczęścia przepełnione zauroczeniem. Układam je w krajobrazy by przywołać Oto dojrzałem dziś miłość W kroplach Twoich łez Szumie myśli wodospadu Granitowe Twe serce Łagodnością teraz obmywa Byś skruszał w zaciekłości Gdzie miłość prawdziwa Tam ciepło radość Wzajemny szacunek bliskość zrozumienie Tak powinno być gdyż to jest takie piękne Lecz gdzie smutek tam jutrznia Adama wymykam się milczącymi korytarzami nadziei z parującej jeszcze obłudy obiecanego raju nielitościwie boli nadgarstek od czerwieni Katedra miłości kamienie nieruchomo przywierają do dłoni nie wiedząc co ich czeka posłusznie oczekują własnego przeznaczenia z upływem czasu lśnią Że wam w dniach wio­sny dały, o! dziat­ki, Poić się słod­kiem imie­niem mat­ki! Bo mat­ka w ży­ciu, dzia­two ko­cha­na, To ręka Boga z nie­bios ze­sła­na; To ci­che skrzy­dło Stró­ża Anio­ła, Któ­re ci smut­ki roz­wie­wa z czo­ła; To ja­sna gwiaz­da, co od po­wi­cia, Świe­ci przez wszyst­kie dni twe Jak to było tego dnia powietrze było miękkie na podobieństwo nocnych mgieł poduszka przy niej to twardy kamień ani przytulić ani podłożyć pod głowę nic XPbsUOc. Najmilsza sercu Boża dziecino! W dniu tak pięknym i radosnym, niczym kwiat w promieniach wiosny, życzę Ci miłości, szczęścia, pomyślności i to, o czym zamarzysz, by się spełniło, i to, co pokochasz, by Twoim było.